Fotowoltaika w firmie – czy jest opłacalna w 2023 roku?
Ceny energii nie rozpieszczają odbiorców, szczególnie jeżeli prowadzisz przedsiębiorstwo. Firmy nie korzystają z coraz to nowszych tarcz antyinflacyjnych, stąd też w rzeczywistości to na ich barkach znajduje się ciężar utrzymania państwowych monopolistów dystrybuujących energię. Można jednak nieco zmniejszyć owe obciążenie poprzez założenie paneli fotowoltaicznych. Z uwagi na ostatnie zmiany, jakie pojawiły się w prawodawstwie pewnie zastanawiasz się czy fotowoltaika w firmie dalej ma sens i czy faktycznie pozwoli Ci zaoszczędzić. Sprawdźmy to.
W 2022 roku nowelizację przeszła ustawa o odnawianych źródłach energii. Nowe przepisy wprowadziły zmiany również w sposobie rozliczania energii produkowanej z promieni słonecznych. Każdy podmiot, który przyłącza instalację do sieci po dniu 1 kwietnia 2022 roku jest obowiązany do rozliczania się w systemie tzw. net-billingu. Oznacza to, że teraz nadwyżka wyprodukowanej energii sprzedawana jest bezpośrednio do zakładu energetyki. Zysk ze sprzedanej energii znajduje się w wirtualnej skarbonce klienta, który następnie przeznacza się na rachunki. Wielu ekspertów twierdzi, że przy dużych instalacjach fotowoltaicznych taki sposób rozliczania energii jest o wiele bardziej opłacalny, niż w przypadku jego poprzednika. Jakby tego nie wyliczać, aktualny kryzys energetyczny związany z sytuacją geopolityczną, który spowodował, że ceny prądu drastycznie poszły w górę pokazuje, że każdy rodzaj oszczędności związany z energią słoneczną to dobry pomysł. Fotowoltaika w firmie może więc wysoce pomóc zmniejszyć rachunki za prąd, a także nieco ulżyć przy uiszczaniu podatków.
Jak ma wyglądać branża fotowoltaiczna w 2023 roku?
Ciężko dokładnie przewidzieć jak będzie wyglądała sytuacja energetyczna w Polsce w bieżącym roku i latach następnych, jednak biorąc pod uwagę tendencję zwyżkową cen energii uzyskiwanej z kopalin, można wysunąć śmiałą teorię, iż branża fotowoltaiczna będzie się rozrastała, oferując coraz efektywniejsze i – co bardzo istotne – coraz tańsze rozwiązania.
Do połowy roku 2024 fotowoltaika będzie korzystać ze stawek ogłaszanych co miesiąc przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Oznacza to ni mniej ni więcej, że ceny energii w 2023 roku będą opierały się na stawkach z 2022 roku, lecz ich sprzedaż będzie odbywać się po stawkach z 2023 roku. Sam ten fakt oznacza regularne podwyżki cen prądu. Dodając do tego trudności w dostępie do surowców kopalnianych, można stwierdzić, że koszt założenia fotowoltaiki w firmie zwróci się bardzo szybko. Szacuje się, iż do końca bieżącego roku dzięki produkcji energii odnawialnej z paneli fotowoltaicznych Polska zużyje od 4 do 5 mln ton węgla mniej niż w roku poprzednim.
Bardzo duża popularność energii zielonej wpływa również na rozpowszechnienie systemów do samodzielnego wytwarzania prądu. To z kolei przekłada się na dużą konkurencyjność przedsiębiorstw fotowoltaicznych i zmniejszanie cen urządzeń do pozyskiwania energii. Dzięki temu firmy specjalizujące się w zakładaniu paneli fotowoltaicznych są w stanie w taki sposób dostosować instalację, aby przy minimalnych kosztach uzyskać największą możliwą ilość energii.
Fotowoltaika w firmie – co na to ustawa o odnawialnych źródłach energii?
Będąc przedsiębiorcą nie możesz liczyć na tak ulgowe traktowanie ze strony rządu, jak ma to miejsce w przypadku konsumentów, a trzeba przyznać, że obecna sytuacja na rynku energetycznym nie daje powodów do świętowania. Dodatkowo często ciężko jest uciec przed stale rosnącymi rachunkami, gdyż fotowoltaika wymaga dobrego umiejscowienia siedziby przedsiębiorstwa oraz dosyć wysokich środków inwestycyjnych na start. Nie dziwi zatem, że aktualnie jedynie 8% firm zdecydowało się na założenie paneli. To jednak cały czas się zmienia na korzyść zielonej energii.
Prowadząc działalność gospodarczą, która nie trudni się odsprzedażą energii elektrycznej, możesz liczyć na status prosumenta. Ustawa o OZE definiuje prosumenta jako odbiorcę końcowego, wytwarzającego energię elektryczną z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji o mocy do 50 kW, pod warunkiem, że nie stanowi to przedmiotu jego przeważającej działalności gospodarczej. Generowanie prądu na własny użytek nie oznacza jednak, że nadwyżek nie można odsprzedawać. Owszem, można to robić, jednak pod warunkiem, że kupującym będzie podmiot wybrany przez Prezesa Urzędu Regulacji i Energetyki, tzw. sprzedawca zobowiązany. Jak widać nie ma tu miejsca na wolny rynek i konkurencyjność, nie ma zatem co liczyć na godziwe warunki sprzedaży. Nadwyżki mogą być również magazynowane i przeznaczane na przyszłe potrzeby firmy. Powyższe uprawnienia wchodzą w skład tzw. pakietu prosumenckiego.
Na chwilę obecną, przy aktualnym stanie prawnym, prawidłowo zainstalowana fotowoltaika przy odpowiednim dobraniu jej mocy do potrzeb przedsiębiorstwa, powinna zwrócić się w przeciągu 6 – 8 lat. Czy jest to zatem opłacalna inwestycja? Każdy przedsiębiorca powinien odpowiedzieć sobie sam.
Czy na fotowoltaikę potrzeba pozwolenia?
Sukces inwestycji w fotowoltaikę zależy od odpowiedniego dobrania mocy instalacji do rzeczywistych potrzeb firmy. Nie wydaje się rozsądnym lokowanie kapitału w większą moc urządzeń, gdyż odsprzedaż prądu przedsiębiorstwu energetycznemu nie jest nazbyt korzystne finansowo.
Mając to na uwadze trzeba pamiętać, że jedynie mikroinstalacje (do 50 kW) i małe instalacje (do 500 kW) nie wymagają uzyskania koncesji. Jeżeli zatem zamierzasz zakładać fotowoltaikę o mocy przekraczającej 500 kW musisz zadbać o odpowiednie pozwolenie. Prowadzenie działalności gospodarczej bez wymaganej koncesji podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
Ważne! Przedsiębiorcy korzystający z instalacji o mocy większej niż 50 kW i mniejszej niż 500 kW podlegają obowiązkowi wpisu do rejestru wytwórców energii.
Koncesji udziela Prezes Urzędu Regulacji Energetyki oraz Oddziały Terenowe URE właściwe miejscowo ze względu na lokalizację planowanej inwestycji. Wniosek o wydanie zezwolenia powinien zawierać w szczególności:
- określenie przedmiotu oraz zakresu prowadzonej działalności,
- określenie środków, jakimi dysponuje podmiot ubiegający się o koncesję,
- wskazanie posiadania przez inwestora możliwości technicznych gwarantujących prawidłowe wykonywanie działalności.
Sprawa w przedmiocie wydania koncesji powinna zostać załatwiona maksymalnie w przeciągu miesiąca, licząc od dnia prawidłowego złożenia wniosku. Jest to oczywiście teoria, w praktyce lepiej dać sobie przynajmniej 3-4 miesiące.
W realiach polskiego rynku niewiele firm potrzebuje tak dużej mocy instalacji fotowoltaicznej. Mikro i małe instalacje powinny wystarczyć dla przeważającej ilości przedsiębiorców planujących inwestować w zieloną energię.
Fotowoltaika w firmie – zasady rozliczenia podatków
Instalacja fotowoltaiki nie należy do najtańszych. Sytuację ratuje nieco możliwość zaliczenia jej do kosztów uzyskania przychodów.
Przede wszystkim musisz wiedzieć, że założenie paneli fotowoltaicznych w firmie da Ci możliwość odliczenia podatku od towarów i usług. Usługa instalacyjna jest obłożona stawką VAT w wysokości 23%. Oznacza to, że będziesz mógł odliczyć całą wartość podatku VAT (podatek naliczony) od podatku VAT należnego.
Wartość usługi instalacji paneli możesz również zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, dzięki czemu obniżysz swój podatek dochodowy. Powyższe pozwala odzyskać niemal 30% ulokowanego kapitału w fotowoltaikę.
Co w sytuacji, kiedy nie stać Cię na instalację fotowoltaiki?
Rynek energii zielonej w Polsce rozgościł się już na dobre. Dzięki temu kawałek tego tortu próbują uszczknąć również podmioty, które na co dzień nie zajmują się instalacją fotowoltaiki. Jedną z takich grup podmiotów są instytucje finansowe. Oferują one produkty kredytowe przeznaczone wprost pod instalację paneli. Jeżeli nie posiadasz wolnych środków na zakup fotowolatiki, możesz skorzystać z kredytu firmowego lub leasingu.
Zaletą finansowania fotowoltaiki kredytem jest możliwość zakupu instalacji w dniu otrzymania pozytywnej decyzji kredytowej. Kredyt daje również dużą elastyczność w kwestii spłaty. Wybierasz okres zwrotu środków oraz rodzaj rat (stałe lub zmienne). Leasing natomiast ma prostszą procedurę jego otrzymania, niż ma to miejsce w przypadku kredytu, za to jego okres spłaty jest o wiele krótszy (zazwyczaj miedzy 3 a 5 lat). Daje to możliwość korzystania ze sprzętu przez określony czas jedynie z możliwością jego wykupu. Nie jest to jednak warunkiem koniecznym, dzięki czemu w przypadku gdyby inwestycja w fotowoltaikę nie przypadła Ci do gustu, możesz z niej zrezygnować po zakończeniu okresu leasingu. Ogromną przewagą leasingu nad kredytem jest możliwość zaliczenia w poczet kosztów każdej z opłaconych faktur (rat) w całości. W przypadku kredytu odliczyć można jedynie skapitalizowane odsetki.